Skoro tu byłeś to zostaw po sobie jakiś ślad... komentarz bądź też obserwację ;).

Moi czytelnicy :)

poniedziałek, 8 lipca 2013

Post organizacyjny...

Hej !!! Dziś mam dla was post organizacyjny, żeby wyjaśnić wszystko co powinnam. A więc tak:
*Bardzo się ciesze, że jest już tyle obserwatorów i osób, które z chęcią mnie czytają :).
*Nie było mnie tak długo, ponieważ musiałam ogarnąć swoje sprawy i zrobić generalne porządki w pokoju.
*Jak niektóre z was wiedzą, a niektóre nie, jestem nastolatką prowadzącą bloga kosmetycznego i robię to dla tego, że to mnie interesuje i chcę wam przekazać to co wiem o urodzie i kosmetykach oraz chcę też się od was o tym uczyć (co robię źle itd.) , (może teraz większość starszych ode mnie osób, które mnie czyta przestanie obserwować tego bloga itd., bo jestem młodsza od was, ale mam nadzieję, że tego nie zrobicie, ponieważ uważam się za dość dojrzałą osobę i pisze dla tego, że lubię to robić i ciekawi mnie to oraz tak jak powiedziałam chcę żebyście uczyły się ode mnie, a ja od was; równie dobrze mogła bym w ogóle tego nie pisać (bo bałam się, że stracę swoich czytelników), ale zależy mi na was i mam, nadzieję, że docenicie to i nadal będziecie mnie czytać bez względu na wiek :).
*Prowadzę dwa blogi o czym nie wszyscy wiedzą (ten drugi to moda i codzienność).
*I ostatnie co chcę wam przekazać to pytanie: Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na mocne spalenie się na słońcu? Otóż dzisiaj byłam na plaży i jak leżałam na brzuchu, zamknęłam oczy i wsłuchałam się w szum fal to zasnęłam na tym słońcu i mam strasznie poparzone nogi, plecy i ramiona (są bardzo czerwone :( ) . Więc jeśli znacie jakieś sposoby, które mogą mi pomóc to piszcie w komentarzach. (P.S. oto co kupiłam sobie dziś w Rossmannie na te poparzenia i na razie smaruje się cały czas tym żelem i od czasu do czasu biorę lodowaty prysznic):


No i to tyle na dziś. Mam nadzieję, że podobał wam się ten post i, że mnie zrozumiałyście (szczególnie z tą sprawą odnośnie wieku) i nadal będziecie mnie czytać. :)
Kosmetyczna Marzycielka.

12 komentarzy:

  1. Niestety nie znam żadnych sposobów :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ja jadę jutro nad morzę i też się zaopatrzyłam w żel chłodzący bo bez tego to chyba nie da rady :D

    zapraszam do mnie i do obserwacji- odwdzięczę się tym samym :)

    http://inszaworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i dobrze się posmaruj, bo inaczej cię spotka to co mnie :(

      Usuń
  3. Hej, może spróbuj to z ziaji sopot, chyba na oparzenia, moja siostra jest ode mnie starsza o 6 lat i wiele jej tłumaczę, bo oglądam yt, a ona nie, więc dużo rzeczy wiem i niekiedy jej tłumaczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zobaczę w jakiej to cenie, bo już kupiłam to co na zdjęciu, dzięki za pomoc, a znasz jakieś domowe sposoby ???? :)

      Usuń
    2. Chyba wiem, że coś z maślanką? Śmietaną? Coś takiego.

      Usuń
    3. a no faktycznie maślanką można :)

      Usuń
    4. już raz tak robiłam i pomogło :) dzięki :)

      Usuń
  4. świetny blog i notka :3
    ciekawie tutaj :)
    dlatego ZAOBSERWOWAŁAM i liczę na to samo z Twojej strony ;*

    http://my-secret-dreamx3.blogspot.com
    http://my-secret-dreamx3.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń