Skoro tu byłeś to zostaw po sobie jakiś ślad... komentarz bądź też obserwację ;).

Moi czytelnicy :)

środa, 31 lipca 2013

Projekt denko - lipiec 2013.

Cześć !!! Dziś przychodzę do was z projektem denko z minionego miesiąca. Dla tych, którzy nie wiedzą - polega to na tym, aby zużywać wszystkie produkty, które u nas zalegają i dążyć do tego by posiadać jeden z danej kategorii. Nazbierało mi się 6 produktów - nie wiem czy to dużo, czy mało :P. Życzę miłego czytania ;).

A oto zdenkowani:



1. Kamill, Intensive, krem do rąk i paznokci, 30ml.
Bardzo fajny krem.Miał przyjemny zapach i sprawdzał się tak jak powinien. Dostępny w wielu sklepach. Planuje o nim zrobić osobną recenzję. Z racji tego, że się polubiliśmy, kupiłam pełnowymiarowe opakowanie. 

2. Synergen, balsam do ciała ujędrniający z kofeiną, 400ml.
Balsam ten był dość wydajny. Może nie ujędrniał, ale nawilżał w miarę ok. Bardzo podobał mi się jego zapach. Dostępny tylko w drogieriach Rossmann. Nie wiem czy kupię ponownie (ale i tak pewnie nie mogłabym tego zrobić, ponieważ prawdopodobnie został wycofany).

3. Bebeauty, Spa, masło do ciała, lemon, z olejkiem z pestek winogron, 200ml.
Masło to było dość twarde, jednak pod wpływem ciepła palca topniało. Było średnio wydajne, ale rewanżuje to cena. Zapach był przyjemny, lekko orzeźwiający. Dostępne czasowo w Biedronce. Nie wiem czy kupię ponownie.


4. Synergen, antybakteryjne plasterki na wypryski, 36szt.
Bardzo fajnie się sprawdzają. Dostępne tylko w Rossmannie. Planuje zrobić o nich osobną recenzję. Kupiłam ponownie.

5. Under twenty, Anti acne, żel do mycia twarzy oczyszczająco - matujący, 200ml.
To już moje drugie opakowanie. Na początku mi pomagał, potem przestał. Był dość wydajny. Dobrze matowił i trochę ściągał skórę. Dostępny w wielu sklepach. Nie wiem czy kupię ponownie.

6. Garnier, Czysta skóra, Fruit energy, żel oczyszczająco - rewitalizujący, 200ml.
Kupiłam, go ze względu na dobre opinie na wizaz'u, jednak u mnie totalnie nic nie pomógł na wypryski. Prześlicznie pachniał i fajnie odświerzał, jednak nic poza tym. Był dość wydajny. Dostępny w wielu sklepach. Raczej nie kupię ponownie.

No i to by było na tyle. Mam nadzieję, że wam się podobało. A wy macie któryś z tych produktów? Co o nich sądzicie? ;)
Kosmetyczna Marzycielka.

piątek, 26 lipca 2013

Nagrody + Mini haul. :)

Cześć !!! Dziś przychodzę do was z postem, w którym pokaże wam ostatnio nabyte przeze mnie nagrody i produkty. Miłego czytania. ;)

Zacznę od wysyłki, która przyszła do mnie dzisiaj. Jest to nagroda za wyróżnienie w rozdaniu czerwonej filiżanki:


1. Eveline cosmetics, magia orchidei, bioenergetyzująca maseczka odmładzająca, 2*6ml.


2. Marion, Moc klejnotów, szampon z odżywką, do wszystkich rodzajów włosów, 10ml.


3. Loton, szampon kondycjonujący z jedwabiem, 18g.


4. Wibo, Express growth, lakier z zaawansowaną multi-witaminową formułą wspomagającą wzrost paznokcia, 8,5ml, nr 310.



5.  Simple beauty, mini, lakier do paznokci, (nie ma podanej pojemności, przynajmniej ja jej nie widzę :P), nr  246.



A teraz to co udało mi się wygrać na wyzwaniu smaku pepsi:

6. *puszka ''Pepsi''
    *pilka plażowa dmuchana


No dobra, kolej na haul kosmetyczny:



7. Nivea, odżywcze mleczko do ciała, skóra sucha i bardzo sucha, 400ml, 9,99zł, Biedronka.
Udało mi się kupić to mleczko w dość okazyjnej cenie :). Aktualnie czeka w zapasach. Już raz miałam i sprawdzało się fajnie.

8. Fruit Kiss, energetyzujący żel pod prysznic, zapach goji, 300ml, 3,49zł, Biedronka.
O nim wspominałam w poprzednim poscie. Cena była okazyjna :).

9. Bebeauty, body expertiv, gąbka do masażu, 0,89zł, Biedronka.
Kupiona dzisiaj. Zobaczymy jak się sprawdzi.


10. Synergen, żel przeciw wypryskom, skóra zanieczyszczona, 15ml, 5,99zł (promocja), 7,49zł (cena regularna), Rossmann.
Kupiony do kompletu z plasterkami. Zobaczymy jak się sprawdzi.

11. Synergen, plasterki antybakteryjne przeciw wypryskom, skóra zanieczyszczona, 36 szt., 7,99zł, Rossmann.
Sprawdzają się bardzo fajnie. Planuje zrobić recenzję. Opakowania pokazałam wam dwa, jedno jest nowe, a drugie czeka w projekcie denko.


12. Ziaja, Nuno, peeling enzymatyczny, cera zanieczyszczona, skłonna do wyprysków, 60ml, 9,37zł, Sklep firmowy Ziaja.
Do twarzy preferuję tylko peelingi enzymatyczne. Zobaczymy jak sprawdzi się ten.

13. Bell, lip care, sweet fruits, pomadka ochronna, (pojemność jest na pomadce, a ona na razie trafia do zapasów, więc jej nie otworzę), 1,99zł (promocja), 2,49zł (cena regularna), Biedronka.
Miałam już 3 razy tą pomadkę. Jest ok jak za tą cenę. Bardziej sprawdza się na jesień, zimę, gdyż w letnich temperaturach szybciej się topi.

I dziś to by było na tyle. Jeszcze raz bardzo dziękuję czerwonej filiżance za nagrodę. A wy macie któryś z tych produktów? Jak się u was sprawdza?
Kosmetyczna Marzycielka.

czwartek, 25 lipca 2013

Moje produkty do kąpieli/ żele pod prysznic :) .

Cześć !!! Dziś, żeby odpocząć trochę od recenzji pokaże wam moje wszystkie produkty do kąpieli i żele pod prysznic :). Zanim przejdziemy do tematu, chciałam jeszcze raz podziękować za wyróżnienie w rozdaniu czerwonej filiżanki . Bardzo się z tego powodu cieszę :). Już niedługo jak przyjdzie wysyłka, pokażę wam co było w środku. No dobra, a teraz przejdźmy to tematu głównego. Ogólnie trochę tego mam, bo jakoś bardzo lubię kupować żele pod prysznic itd. Jako, że jest to post pokazowy nie będę pisać żadnych mini recenzji, tylko coś napomknę wam o każdym produkcie. Całość prezentuje się tak:


Produkty podzieliłam na te, które aktualnie używam i na te, które czekają w zapasie:

Aktualnie używam:


1. Original Source, płyn do kąpieli, czekolada i mięta.
Pewnie zastanawiacie się dlaczego używam tak ciężkiego czekoladowego zapachu w lato. Otóż na początku myślałam, że w tym produkcie będzie się przebijać zapach czekolady (ze względu na kolor, chociaż mięta na etykietce jest bardziej wyróżniona), a po otwarciu, ku mojemu zdziwieniu, przebija się mięta, co bardzo orzeźwia w lato. Za owy produkt z jego bratem mango i makademia dałam 10,99zł w Biedronce. :)

2. Palmolive, żel pod prysznic, róża damasceńska i piżmo.
Bardzo podoba mi się ten mocno wyczuwalny zapach. Ogółem produkt bardzo fajny. Dostałam w prezencie.

3. Dove, go fresh, energetyzujący żel pod prysznic, grejfrut i zielona trawa.
Żel ten jest rzeczywiście energetyzujący, Jego zapach jest dość intensywny. Kosztował 9,99zł w Tesco.

4. Dove, purely pampering, żel pod prysznic, mleczko kokosowe i płatki jaśminu.
Napisałam o nim recenzję - tu możecie się wszystkiego dowiedzieć ;).

Czekają w zapasie:


5. Original Source, płyn do kąpieli, mango i makadamia.
Za dużo wam o nim nie powiem, tyle, że zapach mi się podoba, bo jeszcze jak wiecie nie używałam. Tak jak mówiłam: razem z płynem czekolada i mięta kosztował 10,99zł w Biedronce.

6. Fruit kiss, energetyzujący żel pod prysznic, zapach goji.
Produkt ten kupiłam w Biedronce na przecenie za 3,49zł. Do złudzenia przypomina mi żel pod prysznic z Nivei. Jego zapach jest przepiękny. Jak przyjdzie kolej na niego i będę coś o nim wiedzieć to dam wam znać.

7. Dove, purely pampering, żel pod prysznic, mleczko migdałowe z hibiskusem.
O nim wspomniałam w haul'u

No i to już wszystko na dziś, jeśli chcecie jakąś recenzję to piszcie w komentarzach. A wy macie któryś z tych produktów? Jak się u was sprawdza?
Kosmetyczna Marzycielka.

wtorek, 23 lipca 2013

Tanie hity kosmetyczne - Ziaja, Nagietkowa, tonik do twarzy - recenzja. :)

Cześć!!! Dziś przychodzę do was z recenzją nagietkowego toniku Ziaji, jednocześnie rozpoczynając serię '' Tanie hity kosmetyczne''. Jest to produkt zdecydowanie godny swojej uwagi. Już raz go miałam i tak mnie zachwycił, że ponownie pojawił się na mojej półce. A prezentuje się on o tak:




Opis producenta:
Delikatny, bezalkoholowy tonik z prowitaminą B5 (D-Panthenolem) oraz wyciągiem z nagietka o działaniu wybitnie kojącym i regenerującym. Wspaniale oczyszcza i odświeża, nawilża skórę oraz łagodzi podrażnienia. Ma naturalne dla skóry pH. Polecany do cery normalnej i suchej.
Substancje aktywne:
wyciąg z nagietka, prowitamina B5 (D-Panthenol).


Skład:
Aqua (Water), Propylene Glycol, Calendula Officinalis Flower Extract, Panthenol, PPG-26-Buteth-26, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Citric Acid.

Cena: 5,19zł / 200ml.

Moja opinia:

Opakowanie: Estetycznie i solidnie wykonane. Lekko przezroczyste, przez co możemy zobaczyć ile produktu nam jeszcze zostało.


Zapach: Łagodny, delikatny, nienachalny. Mi osobiście przypadł do gustu.

Wydajność: Tonik jest jak najbardziej wydajny. Przy codziennym stosowaniu starcza mi na ok. 1,5mies - 2 mies.

I najważniejsze działanie: Produkt ten doskonale tonizuje twarz, przygotowując ją do nałożenia kremu. Łagodzi podrażnienia, nie zapycha, delikatnie nawilża, nie wysusza, fajnie odświeża przy tym lekko mrowiąc ;). No czego chcieć więcej? W 100% zgadzam się z zapewnieniami producenta. :)

Podsumowanie:
+opakowanie
+zapach
+wydajność
+działanie
+nie zawiera alkoholu
-nie znalazłam :)

Ocena ogólna 5/5 !!!
Moim zdaniem naprawdę zasługuje na miano taniego hitu kosmetycznego. Najlepszy tonik jaki do tej pory miałam.
Polecam !!! Warto spróbować, szczególnie za tą cenę.

I to tyle na dziś. Mam nadzieję, że recenzja wam się podobała. :)
Kosmetyczna Marzycielka.

poniedziałek, 22 lipca 2013

Dove, Purely Pampering, żel pod prysznic, mleczko kokosowe i płatki jaśminu - recenzja :).

Cześć!!! Dziś przychodzę do was z recenzją żelu pod prysznic z Dove. Bardzo cenie sobie te żele, a szczególnie tą wersję, dlatego postanowiłam coś o niej dla was napisać. Niestety jakość zdjęć nie jest najlepsza, ponieważ robiłam je wieczorem, więc musicie mi wybaczyć :). No dobra, koniec już tego wstępu, życzę wam miłego czytania:


Opis producenta:
Pora na chwilę prawdziwej harmonii. Otocz swoje ciało słodkim zapachem mleczka kokosowego i eterycznymi nutami płatków jaśminu, zapewniając swoim zmysłom kojącą terapię. O piękną skórę i jej odpowiednie odżywienie zadba formuła NutriumMoisture.
 

Skład:
(nie mogę znaleźć nigdzie składu, a z wykonaniem zdjęcia mam problem, więc jeśli znacie jakąś stronę, która może mi pomóc to zostawcie do niej link w komentarzu :))


Cena: 7,89zł (promocja, Rossmann), 15,99zł (cena regularna) / 500ml.



Moja opinia:

Opakowanie:
Estetycznie i solidnie wykonane w ładnym prostym desingu.  Minusem jest otwarcie, ponieważ ciężko postawić je do góry nogami kiedy mamy końcówkę produktu.


Zapach:
Ładny, słodki, troszkę ciężki (no, bo w końcu kokosowy ;)). Ja lubię takiego rodzaju zapachy w zimę, albo po męczącym dniu przed spaniem, dla relaksu też jest jak najbardziej ok.

Wydajność:
Produkt jest bardzo wydajny. Taka wielka butla przy codziennym stosowaniu starcza mi na ok. 2-3 mies. Względem ceny promocyjnej jak najbardziej się opłaca.

Konsystencja:
Gęsta (dzięki czemu przy mniejszej ilości już pieni się tak jak powinna), nie przelewa się przez palce.



I najważniejsze działanie:
Żel nie wysusza, pozostawia skórę gładką i nawilżoną. Bardzo dobrze myje, da się nim nawet zmyć taki nie za mocny makijaż, nie powodując przesuszenia skóry twarzy czy też podrażnień. No ogółem nic dodać nic ująć :).


Podsumowanie:
+zapach
+wydajność
+konsystencja
+działanie
+/- cena (zależy czy jest promocja czy też jej nie ma)
+/- tak jak wspomniałam nie można go postawić do góry nogami
- nie zauważyłam

Ocena ogólna 5/5 !!!
Postawiłam tak a nie inaczej, bo akurat mi te aspekty pół na pół nie przeszkadzają.
Polecam!!! Warto kupić, szczególnie teraz na promocji.


I to tyle na dziś. Mam nadzieję, że podobała wam się recenzja. ;)

Kosmetyczna Marzycielka.

piątek, 19 lipca 2013

Haul kosmetyczny lipiec 2013.

Cześć !!! Udało mi się napisać trochę szybciej niż zamierzałam. :) Dzisiaj przychodzę do was z haul'em z lipca tego roku. Postanowiłam go zrobić już teraz, ponieważ potem będą jeszcze do zrealizowania ulubieńcy i projekt denko, a jeśli coś dojdzie mi w tych ostatnich dniach to uwzględnie to haul'u sierpniowym. :) No cóż życzę wam miłego czytania :).

Trochę mi się tego nazbierało :D :


Większość produktów jest z dove, bo bardzo lubię i cenie sobie tą firmę, a akurat nie dość, że produkty były na promocji 3+1 to i tak same zostały jeszcze przecenione o dość dużo np. żele pod prysznic 500ml zamiast 15,99zł kosztowały 7,89zł.
Skorzystałam też z niektórych promocji z gratisami. :)


1. Dove, hair therapy, szampon intensive repair, włosy łamiące się z rozdwajającymi się końcówkami, 7,99zł (promocja),  13,99zł (cena regularna) / 350ml.
Słyszałam o nim dużo dobrego. Na chwilę obecną czeka w specjalnym koszyczku na swoją kolej.

2. Dove, hair therapy, odżywka intensive repair, włosy łamiące się z rozdwajającymi się końcówkami, 6,99zł (promocja), (ceny regularnej niestety nie pamiętam ;/ ) / 200ml.
Obecnie czeka tak jak szampon.

3. Dove, hair therapy, szampon z superlekkimi olejkami i olejkiem arganowym, włosy suche i puszące się, 7,99zł (promocja), 13,99zł (cena regularna) / 350ml.
Na razie jeszcze za krótko go używam, żeby coś wam o nim powiedzieć, ale za jakiś czas postaram się zrobić o nim recenzję. :)

4. Dove, hair therapy, odżywka z superlekkimi olejkami i olejkiem arganowym, włosy suche i puszące się, 6,99zł (promocja), (ceny regularnej niestety nie pamiętam ;/ ) / 200ml.
Kupiona do kompletu z szamponem. Napomknę coś o niej potem.


5. Kamill, Special, krem do rąk i paznokci, (ceny nie znam, bo był to gratis do kremu obok i nigdzie go też nie widziałam) / 75ml.
Aktualnie leży w zapasach.

6.Kamill, Intensive, krem do rąk i paznokci, 5,79zł (promocja), 7,49zł (cena regularna) / 100ml.
Na razie też czeka w zapasach. Raz miałam już mniejszą wersje, więc niedługo pojawi się jego recenzja.

7.Gąbeczka do twarzy, 3,99zł (cena regularna).
Kupiłam ją w Rossmannie. Na opakowaniu nie ma podanej konkretnej firmy. Na dzień dzisiejszy sprawdza się bardzo dobrze.


8. Nivea, nawilżający balsam do ciała, skóra sucha i normalna, 19,99zł (promocja), 24,49zł (cena regularna) / 400ml.
Jest to produkt dobrze rozsławiony. Planuje o nim zrobić potem recenzje.

9. Dove, purely pampering, żel pod prysznic mleczko kokosowe z płatkami jaśminu, 7,89zł (promocja), 15,99zł (cena regularna) / 500ml.
Moje ulubione żele. Szczególnie ta wersja przypadła mi do gustu. Później powinnam dodać jakąś recenzję na temat tego produktu.

10. Dove, purely pampering, żel pod prysznic mleczko migdałowe z hibiskusem, 7,89zł (promocja), 15,99zł (cena regularna) / 500ml.
Aktualnie jest w koszyczku z zapasami.


11. Perfecta, no problem, krem matujący, cera z niedoskonałościami, 7,19zł (promocja, wycofują ten krem z Rossmanna), ok.11zł (napewno ponad, nie pamiętam dokładnie) (cena regularna) / 50ml.
Kupiłam, bo akurat był przeceniony, a ja szukałam jakiegoś kremu na trądzik, więc postanowiłam go wziąć, ponieważ używałam już maseczki z tej serii i byłam bardzo zadowolona.

12. Ziaja, nuno, żel myjący antybakteryjny, cera zanieczyszczona, skłonna do wyprysków, 7,89zł (cena regularna) / 200ml.
Szukałam jakiegoś fajnego żelu na wypryski. Zobaczymy jak się sprawdzi.

13. Wibo, lip sensation, błyszczyk, nr 5, 7,99zł (cena regularna) / 5ml.
Na razie fajnie mi się sprawdza. Na jego recenzje też przyjdzie czas.


14. Soraya, sos skin, kojący żel po opalaniu, pierwsza pomoc po przedawkowaniu słonca, 10,49zł (promocja), ok.11-12zł (cena regularna) / 100ml.
O nim słyszałyście już ostatnio.

15. Soraya, sos skim, lagodzący balsam po opalaniu, 7,99zł (promocja) , (ceny regularnej niestety nie pamiętam) / 200ml.
O nim też wspominałam.

16. Dove, mleczko do ciała, skóra sucha, 9,99zł (promocja), 14,99zł (cena regularna) / 250ml.
Na razie za krótko używam, żeby coś powiedzieć.

17. Farmona, tutti frutti, peeling do ciała wiśnia i porzeczka, (ceny nie znam, bo dostałam w gratisie) / 120ml.
Aktualnie czeka w zapasach.

18. Farmona, tutti frutti, mus do ciała mango i brzoskwinia, 9,99zł (promocja) , (ceny regularnej nie pamiętam) / 275ml.
Bardzo fajny mus. Dość intensywnie pachnie. Jak dłużej potestuje to pojawi się recenzja.



19.a Bielenda, awokado, kompres nawilżający + maseczka ochronna, cera sucha i odwodniona, 1,59zł (promocja), 2,29zł (cena regularna) / 2*5g.
Raz już miałam i bardzo fajnie działa na cerę.

19.b Bielenda, ogórek i limonka, maseczka głęboko oczyszczająca + maseczka intensywnie nawilżająca, cera mieszana i tłusta, 1,59zł (promocja), 2,29zł (cena regularna) / 2*5g.
Nie działa tak jak jej rówieśnik, ale też jest ok.

20. Kamill, men, krem do rąk i paznokci, (próbka).
Wiem, że to krem dla mężczyzn, ale jestem ciekawa jak będzie działał.

21. Carex, antybakteryjny żel do rąk aloe vera, (próbka).
Przyda się na jakiś wyjazd. Mam go ze ''Skarb'u'' lipcowego.

I to już koniec. Mam, nadzieję, że wam się podobało. W tym miesiącu trochę dużo tego uzbierałam, ale z większości jestem zadowolona. To tyle na dziś.
Kosmetyczna Marzycielka.


środa, 10 lipca 2013

Nie będzie postów do 21 lipca :(.

Jak widzicie w temacie posta nie będę pisać do 21 lipca z powodu braku łączności z internetem. :( Jak niektóre z was wiedzą mam internet bezprzewodowy na limit, który w tym miesiącu już wyczerpałam ;/. 21 lipca postaram się dodać jakąś recenzję lub prawdopodobnie projekt denko. Mam nadzieję, że będziecie cierpliwie czekać. :)
Kosmetyczna Marzycielka.

poniedziałek, 8 lipca 2013

Post organizacyjny...

Hej !!! Dziś mam dla was post organizacyjny, żeby wyjaśnić wszystko co powinnam. A więc tak:
*Bardzo się ciesze, że jest już tyle obserwatorów i osób, które z chęcią mnie czytają :).
*Nie było mnie tak długo, ponieważ musiałam ogarnąć swoje sprawy i zrobić generalne porządki w pokoju.
*Jak niektóre z was wiedzą, a niektóre nie, jestem nastolatką prowadzącą bloga kosmetycznego i robię to dla tego, że to mnie interesuje i chcę wam przekazać to co wiem o urodzie i kosmetykach oraz chcę też się od was o tym uczyć (co robię źle itd.) , (może teraz większość starszych ode mnie osób, które mnie czyta przestanie obserwować tego bloga itd., bo jestem młodsza od was, ale mam nadzieję, że tego nie zrobicie, ponieważ uważam się za dość dojrzałą osobę i pisze dla tego, że lubię to robić i ciekawi mnie to oraz tak jak powiedziałam chcę żebyście uczyły się ode mnie, a ja od was; równie dobrze mogła bym w ogóle tego nie pisać (bo bałam się, że stracę swoich czytelników), ale zależy mi na was i mam, nadzieję, że docenicie to i nadal będziecie mnie czytać bez względu na wiek :).
*Prowadzę dwa blogi o czym nie wszyscy wiedzą (ten drugi to moda i codzienność).
*I ostatnie co chcę wam przekazać to pytanie: Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na mocne spalenie się na słońcu? Otóż dzisiaj byłam na plaży i jak leżałam na brzuchu, zamknęłam oczy i wsłuchałam się w szum fal to zasnęłam na tym słońcu i mam strasznie poparzone nogi, plecy i ramiona (są bardzo czerwone :( ) . Więc jeśli znacie jakieś sposoby, które mogą mi pomóc to piszcie w komentarzach. (P.S. oto co kupiłam sobie dziś w Rossmannie na te poparzenia i na razie smaruje się cały czas tym żelem i od czasu do czasu biorę lodowaty prysznic):


No i to tyle na dziś. Mam nadzieję, że podobał wam się ten post i, że mnie zrozumiałyście (szczególnie z tą sprawą odnośnie wieku) i nadal będziecie mnie czytać. :)
Kosmetyczna Marzycielka.

poniedziałek, 1 lipca 2013

Nivea, Lip Butter, Carmel Cream - recenzja. :)

Cześć !!! Dziś przychodzę do was z moją pierwszą recenzją. A jest to recenzja (osławionego już na yt, blogach i wizażu) masła do ust karmelowego z Nivei. Pewnie większość z was zna już ten produkt. A oto on:


Opis producenta:
Zapewnia codzienną pielęgnację i ochronę przed pękaniem wrażliwej skóry ust. Jego natłuszczająca konsystencja zapewnia ochronę przed słońcem, mrozem i wiatrem.
Nawilżająca formuła z Hydra IQ zawierająca masło shea i olejek z migdałów zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację.
Dostępne cztery wersje zapachowe (masła mają identyczny skład, różnią się tylko aromatem):
- malina,
- wanilia i makadamia,
- karmel,
- Original (wersja bezzapachowa).


Skład:
Cera Microcristallina, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ricinus Communis (Castor) Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Glycerin, Glyceryl Glucoside, BHT, Aroma, CI 77891, CI 77492

Cena: 9,99zł / 16.7g.

Moja opinia: 


Opakowanie:
Solidnie wykonana puszeczka, która przyciąga oko każdego. Nie otwiera się sama, ale też otwieranie jej nie sprawia żadnego problemu. Sposób aplikacji jest trochę niehigieniczny, ale ja i tak używam tego produktu w domu, a na dwór zabieram ze sobą jakiś sztyft.


Zapach:
Na początku spodziewałam się zapachu tak jak to napisali karmelowego, ale po otwarciu okazało się, że przypomina on raczej takie karmelowe batoniki zmieszane z herbatnikami. Byłam trochę zawiedziona, jednak z czasem bardzo polubiłam ten zapach ;).

Wydajność:
Produkt jest bardzo wydajny. Jego cena jakoś nie zachęca do kupienia, ale jak spojrzymy na pojemność, to staje się ona jak najbardziej adekwatna. 

Konsystencja:
Jest to rzeczywiście takie kremowe masełko, które topi się pod wpływem palca (co czasem trochę mnie drażni). Po nałożeniu na usta jest przezroczyste, a przy większej ilości delikatnie bieli. Nie wiem czy podkreśla suche skórki, bo takowych nie posiadam. 

I najważniejsze Działanie:
Produkt ten pozostawia nawilżone,wygładzone i zadbane usta (szczególnie po porządnej, grubej warstwie). Bez picia i jedzenia utrzymuje się ok. 2h. :)

Podsumowanie:
+ opakowanie
+ zapach (nie wiem jak to będzie z tymi którzy spodziewali się karmelu tak jak ja; z czasem go bardzo polubiłam)
+ cena względem pojemności
+ działanie
+/- konsystencja
- niehigieniczny sposób aplikacji

Ocena ogólna: 4,5/5.
Polecam!!! Warto spróbować.

I to tyle na dziś. Mam nadzieję, że podobała wam się moja pierwsza recenzja. ;)
Kosmetyczna Marzycielka.